sobota, 18 maja 2013

ROZDZIAŁ4

-Boo.... Ne wiem czy ci powiedzieć, ponieważ ty jesteś wielką gwiazdą i nie wiem czy chciałbyś słuchać o moich problemach?
-Chciałbym! Odpowiedział Justin.
-A więc dobrze. To jest tragiczna historia i trochę trudno mi o niej mówić. lekko zaczęły mi lecieć łzy z oczy Justin mi je otarł i powiedział że jeśli nie jestem gotowa i nie mam ochoty mówić o tym to nie muszę. Odpowiedziałam -Nie ja ci powiem bo nie mogę w sobie tego dusić. A więc gdy doleciałam do LA zadzwoniłam do mamy powiedzić jej że jestem i że jutro jadę na twój koncert i że nie mam gdzie spać ona krzyknęła mi do ucha że mam zadzwonić do mamy mojej zajlepszej przyjaciółki wiec zadzwoniłam i usłyszałam od niej ze moja najlepsza przyjaciółka którą traktuję jak siostrę miała tragiczny wypadek nie wiem czy samochodowy czy ktoś ją potrącił nie wiem dowiedziałam się że jest w stanie krytycznym ii.. i że będzie miała operację i nie wiadomo czy przeżyje... Dokończyłam już płacząc. Justin mnie przytulił i powiedział -Nie martw się wszystko będzie dobrze!.
potem pojechaliśmy do niego do domu tam zjadłam ciepły obiad i przywitałam się z Pattie mamą Justina. Po zakończonym posiłku Justin złapał mnie za rękę i zaprowadził do swojego pokoju tam rozmawialiśmy o koncercie o Believe tour która się już zakończyła potem zeszłam na dół bo musiałam iść do WC wtedy mama Justina zatrzymała się i powiedziała do mnie
-Alison czy ty naprawdę tego nie widzisz? zapytała
-Nie co mam widzieć? Odpowiedziałam
-To że podobasz się Justinowi! Prawda? zapytała
-No może?
-A ty tez się w nim zakochałaś prawda ? Zapytała
-No trochę ja go nie lubię jako gwiazdy ja go lubie oczywiście jako piosenkarza ale on chyba jest dla mnie kims więcej i nie zakochałam się w nim tak jak wszystkie dziewczyny chcą z nim być bo jest sławny dla mnie on jest zwykłym chłopcem i taki mi się podoba. Chyba się w nim zakochałam..
-No to mu to powiedz ! krzyknęła do mnie Pattie
-Pomyślę....               Poszłam do WC. Całej rozmowie przysłuchiwał się Justin. Gdy przyszłam do niego do pokoju na jego twarzy był szeroki uśmiech chyba na coś czekał. Nie wiedziałam na co i zrobił pierwszy krok usiedliśmy na przeciwko siebie patrzeliśmy sobie w oczy i Justin powiedział
-Alison słyszałem twoja rozmowę z moją mamą chciałbym ci powiedzieć że ja cię nie lubię ja cię KOCHAM ty nie jesteś ładna jesteś PIĘKNA! Chcesz być ze mną? To była chyba miłość od pierwszego wejrzenia KOCHAM CIĘ! Po usłyszeniu tych przepięknych słów rozpłakałam się i pokiwałam głową na znak TAK. Justin otarł mi łzy i pocałował mnie. Potem położyliśmy się obok siebie i leżeliśmy tak długo odwróciłam głowę w jego stronę żeby zobaczyć czy śpi nie spał wpatrywał się we mnie i gdy zobaczył że się mu przyglądam wstał złapał mnie za rękę i powiedział żebym wstała pocałował mnie całowaliśmy się długo zamknęliśmy drzwi na klucz Justin powiedział że jestem taka piękna rzuciliśmy się na ego wielkie łóżko. Ściągnęłam mu koszulkę bo wiedziałam czego chce potem on mnie przerzucił na plecy ściągnął mi koszulkę potem stanik rozebraliśmy się do naga zrobiliśmy to potem się położyliśmy. Przykryliśmy się kołdrą położyłam swoją głowę na jego klatce piersiowej i słyszałam jak mu bije serce zasnelismy tak. Na drugi dziń obudziliśmy się o 10:13 widziałam że Justin jeszcze śpi pocałowałam go w usta a on natychmiast się obudził całowaliśmy się jeszcze długo potem rozmawialiśmy o dzisiejszym dniu i poszliśmy pod wspólny prysznic. Ubraliśmy się i poszliśmy na dół trzymając się za ręce już wszyscy wiedzieli że jesteśmy razem.
Wiedzieli tez co się dzisiaj w nocy wydarzyło. Pattie uśmiechała się aż w końcu zapytała
-To jesteście razem?
-Tak jesteśmy odpowiedział Justin
Po śniadaniu poszliśmy na górę i szczerze rozmawialiśmy. Powiedziałam do Justina
-Justin wiesz bo ja cię kocham bardzo i ja nie jestem taka jak wszystkie dziewczyny ja cię traktuję jak zwykłego chłopaka ale oczywiście podoba mi się twoja muzyka i ty też kocham cię.! Ale ja już jutro wyjeżdżam do domu i będziemy musieli się rozstać na kilka dni.
-Nie martw się cos wymyślę widziałem w twojej torbie że masz bilet na mój dzisiejszy koncert weź go i zaraz jedziemy na próbę!
CIĄG DALSZY NASTĄPI (18.05.2013 R GODZ. 11:00 )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz